You are currently viewing Trendy. Dodatki w kolorze szmaragdowej zieleni

Trendy. Dodatki w kolorze szmaragdowej zieleni

Dla obserwatorów mojego bloga nie jest tajemnicą, że moimi ulubionymi kolorami są czerwień, granat, czerń i szmaragdowa zieleń.
Tak się złożyło, że właśnie te kolory podbiły scenę modową na jesień zimę 2013/2014. Te odcienie niewątpliwie świadczą o wyrafinowanym guście i elegancji nosicielki, dlatego kobiety na całym świecie chętnie kupują takie ubrania i dodatki.  

Trendy. Dodatki w kolorze szmaragdowej zieleni

Wracając do szmaragdowej zieleni, który tak samo jak każdy inny kolor nie pasuje niestety do każdego typu urody.

Dla kogo szmaragdowa zieleń?

 

  1. Najlepiej w tym kolorze wyglądają kobiety o ciemnym odcieniu skóry, ciemnej oprawie oczu i ciemnych włosach;
  2. Jeżeli jesteś typem Królewny Śnieżki, czyli masz porcelanową cerę, ciemne włosy i oczy, jesteś stworzona do noszenia nasyconej szmaragdowej zieleni, który uwypukli Twoją urodę;
  3. Rudzielce są stworzone dla tego koloru, a ten kolor dla nich – rude włosy w połączeniu ze szmaragdową zielenią są jak spienione mleko w cappuccino, czyli jedno nie może się obejść bez drugiego.

Jeżeli Twoja uroda nie pasuje do typów opisanych powyżej, wcale nie musisz rezygnować z tego świetnego odcienia – możesz postawić tylko na dodatki, aby uzupełnić stylizację nutką elegancji.
Szmaragdowa zieleń jest niewątpliwie hitem tego sezonu, szukając dodatków w tym kolorze pamietaj aby były w miarę klasyczne, dzięki czemu będą Ci służyć dłużej.
Kolor ten pojawił się w kolekcjach Hervé Léger, Missoni, Rodarte, Costello Tagliapietra i wielu innych.

Poniżej możecie zobaczyć dodatki ze sklepu Tezari, które szczególnie mi się podobają.

 

 

 

 

 

 

 

 


Dodatki – Tezari

This Post Has 2 Comments

  1. Albert

    Świetnie się prezentują. Uwielbiam kolor zielony.

  2. Wiola Wyroślak

    Ja zawsze nosiłam raczej stonowane, spokojne kolory – a ostatnio uznałam, że czas zaszaleć, i kupiłam zieloną spódnicę. Więc widzę, że jakoś przypadkowo udaje mi się być “na czasie”. :-)

Leave a Reply