Jak wiecie ostatnio u mnie dużo się dzieje… Czas jest podsumować jedną z najfajniejszych akcji jaką miałam na blogu. Mówię o tej współpracy jako o jednej z lepszych, z tego prostego powodu, że jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego! Naprawdę czułam, że trafiłam w ręce specjalistów i pasjonatów. Mam na myśli tutaj metamorfozę Candy Strobing z marką Matrix

Czym jest Candy Strobing?

Czemu tak wiele kobiet oszalało na punkcie strobingu? Gwiazdy, blogerki i celebrytki… Wszystkie kobiety marzą o idealnej fryzurze i kolorze, który podkreśli urodę i wszystkie zalety. W zasadzie wszystko zaczęło się od konturowania. Jak wiemy, nic tak nie podkreśli kości policzkowe i nie uwydatni piękne rysy twarzy jak profesjonalne konturowanie twarzy. Okazuje się, że tak samo jak dobry makijaż, odpowiednio dobrana koloryzacja może podkreślić główne atuty, np. podkreślić spojrzenie, rozświetlić twarz, podkreślić ował, czy wydłużyć profil, a może nawet uwydatnić linię żuchwy.

Teraz najmodniejszym trendem sezonu jest strobing włosów! Tą technikę koloryzacji polubiły takie sławy jak: Suki Waterhouse, Candice Swanepoel czy Gigi Hadid.

Nie ma drugiej takiej koloryzacji. Candy Strobing to przede wszystkim indywidualne podejście do klientki, dlatego tak ważne tu jest znalezienie dobrego salonu i osoby, która zna się na tej technice. Aby uzyskać efekt rozświetlonej i promiennej cery, pasemka są rozjaśniane o kilka tonów, tak aby wyglądały na muśnięte wakacyjnym słońcem. Chciałam tu również podkreślić, że już kiedyś miałam rozjaśniane pasemka, natomiast koloryzacja nigdy nie wyglądała tak naturalnie. Jestem pozytywnie zaskoczona efektem! Nic dziwnego, że ta metoda zyskała sobie szerokie grono fanek!

Efekty mojej metamorfozy Candy Strobing

Poniższe zdjęcia mówią same za siebie. Nie tylko świetnie się bawiłam przy okazji zmiany wizerunku i kolorystyki włosów, ale również uważam, że udało się osiągnąć niesamowite rezultaty w bardzo krótkim czasie (to tylko kilka godzin) i naprawdę mega słodki look.

Nigdy nie myślałam, że karmelowy odcień będzie tak fajnie współgrać z moim typem urody. Ciekawe jest to, że na twarzy pojawił się delikatny rumieniec i buzia nabrała blasku dzięki zmianie koloru włosów.

Marka też zadbała o świetną zabawę dla fanów, ponieważ teraz możecie wziąć udział w konkursie na profilu Facebook Matrix Professional Haircare & Color, gdzie można wygrać cudowne nagrody.

A Wy próbowałyście kiedyś Candy Strobing? Oczywiście, nie da się uzyskać takiego efektu w domu i dlatego warto jest wybrać się do dobrego salonu. Bardzo polecam P. Dorotę Łęgosz z salonu frzyzjerskiego Studioosiem mieszczącego się w Warszawie. To jej właśnie zawdzięczam nowy karmelowy look w stylu Candy Strobing. A Wam jak się podoba moja metamorfoza?