Dzisiaj chciałam Wam pokazać niezwykle dziewczęcą sukienkę marki Dorothy Perkins. Spodobała mi się jej kolorystyką, a także prosty fason i lekka naturalna tkanina.
Wzięłam sukienkę ze sobą do Estonii, ponieważ zajmuje mało miejsca i jest bardzo efektowna w swojej prostocie. Przykładowo założyłam ją na wieczór z przyjaciółmi w klubie Chicago 1933 w Tallinnie.
Jak wiecie lubię ciężkie buty, dlatego też tym razem założyłam czarne botki z New Looka.
Zdjęcia Sergiofoto.pl
Stylizacja | OOTD
Sukienka / Dress – Dorothy Perkins
Buty / Shoes – New Look
Torba / Bag – Joanna Maxham
Kardigan / Cardigan – New Look
Bardzo podoba mi się twój zestaw, dobry wiosenny look. Świetny print sukienki! :)
Dzięki! :)
Uwielbiam tego rodzaju sukienki, zwiewne i kolorowe. Pasują do kolorych rajstop jak na upały.
Ta sukienka jest wyjątkowo piękna :)