Chciałam Wam pokazać dwa produkty, które ostatnio udało mi się przetestować i które zdecydowanie polecam. Jest to podkład Estée Lauder Double Wear Stay-in-Place Podkład SPF 10 i Puder Shiseido Translucent Loose Powder. Po kolei opiszę moje wrażenia po kilkutygodniowym uzywaniu obu produktów.
Estée Lauder Double Wear Stay-in-Place Podkład SPF 10
Wreszcie znalazłam mój idelany odcień podkładu i jest kolor Ivory Nude – najjaśniejszy dostępny kolor.
Bardzo polecam osobom z porcelalową, bardzo jasną karnacją. Dla mnie ogromnym wyzwaniem od zawsze było kupowanie podkładu, ponieważ już jestem przyzyczajona, że nie będzie mojego koloru. Tym razem udało mi się znaleźć idealny odcień, ale to przy pomocy znajomej wizażystki, która ma również porcelanową bladą skórę i poleciła mi wypróbować ten właśnie podkład.
Cóż jestem zachwycona! Nie tylko kolor jest idealny, ale również konsystencja i wygląd. Po naniesieniu produktu, wogóle nie widać go na twarzy, a cera wygląda idealnie, ma równomierny koloryt. Krycie jest świetne, zwłaszcza jak ktoś ma prodblemy ze skórą, to ten podkład da radę zamaskować wszelkie niedoskonałości.
Czy kupię znów ten podkład? Zdecydowanie TAK! To mój faworyt.
Puder Shiseido Translucent Loose Powder
Długo się zastanawiałam nad zakupem tego produktu, ale chciałam spróbować czegoś nowego.
Zwykle używam mineralnie sypkie pudry typu Lily Lolo czy np. puder bambusowy, ryżowy. Najważniejsze jest aby puder nie przyciemniał podkładu. Jeżeli chodzi o ten puder to nie zauważyłam aby rozświetlał, tak jak piszą na forach.
Moim zdaniem po prostu spełnia swoją funkcję, pozostawia gładkie matowe wykończenie. Wygodne jest opakowanie, chociaż żałuję, że nie ma lusterka, zaoszczędziłoby to trochę miejsca w mojej torebce.
Czy kupię ponownie? Puder mineralny od Lily Lolo dużo bardziej mi odpowiadał, fajniejsze było wykończenie przy moim odcieniu skóry, bardziej naturalne i mniej matujące.
Zdjęcia sergiofoto.pl
Widze blog ciekawy, pozycje w google masz wysoką, tylko czemu go nie spieniężasz.
dzięki :) zarabiam na bogu, także spokojnie ;)
Kochana, w jaki sposób można zarabiać na bogu ;) ? Chociaż zastanowiłam się chwilę znam takich domokrążców i podobnych. Blog rewelacja.
reklamy, artykuy sponsorowane, kampanie marketingowe…
Fajnie, że jesteś rzetelna w recenzjach.
Nie wciskasz produktu mimo, że nie jest ok.
Bardzo fajny blog.
Pozdrawiam Zocha
staram się aby recenzje były rzetelne :)
U mnie ten podkład się kompletnie nie sprawdza :(
u mnie się sprawdza ale muszę nałożyć krem nawilżający przed nałożeniem podkładu, inaczej jest za sucha skóra :)