Jak wiecie obecnie na blogu testuję na sobie różne zabiegi medycyny estetycznej – sprawdzam na własnej skórze, jak możemy wyglądać przy pomocy najnowszych technologii.
Jeszcze raz powtórzę, że nie chodzi o inwazyjne zabiegi chirurgii plastycznej, które zmieniają całkowicie nasz wygląd, tylko o zabiegi nieinwazyjne, które podkreślają naszą urodę i przywracają skórze jej naturalne piękno.

Zaburzenia hormonalne, suchość powietrza w pomieszczeniach klimatyzowanych, nieodpowiedni sposób odżywiania się bardzo wpływają na naszą skórę. Przeprowadziłam się w wieku 17 lat do Polski i zmiana środowiska spowodowała drastyczny zaminy skórne w postaci trądzika na mojej twarzy. W Kijowie miała idealną piękna skórę.

Walczyłam z trądzikiem w zasadzie od tamtej pory przez cały czas, a kosmetyki przeciwtrądzikowe nie zdołały uporać się z problemem, mało tego mam wrażenie, że odwrotnie uszkodziły skórę, powodując jej wysuszenie. Chociaż w ostatnim roku trądzik był zdecydowanie mniej nasilony niż wcześniej, na skórze pozostały dawne wspomnienia w postaci blizn i przebarwień, które były widoczne też pod makijażem.

Już mija parę misięcy od momentu mojej pierwszej wizyty w Instytucie Technologii Urody i czuję się całkowicie odmieniona, co widać zresztą na zdjęciach.
Skóra jest w cudownym stanie, trądzik minął, a przebarwienia i blizny wyraźnie się zmniejszyły… A wiecie co w tym wszystkim najlepsze? Mają całkowicie zniknąć. Sama dalej nie wierzę w moje szczęście. To cudowne uczucie obudzić się rano i móc spojrzeć w lustro na nieskzitelnie piękną cerę. Bardzo kiedyś zadzrościłam posiadaczkom pięknej cery, a teraz sama taką mam :)

OCZYSZCZANIE TWARZY – Hydrabrazja

Po zabiegu mezoterapii mikroigłowej, dr Iwona zaleciła mi wczoraj głęboko oczyszczającą skórę Hydrabrazję. Przed hydrabrazją miałam naniesiony lekki peeling z kwasów owocowych, aby otworzyć pory przed ich dokładnym wyczyszczeniem. Na koniec leżałam przed pół godziny owinięta w cieplutki koc z głęboko nawilżającą maseczką o cudownym zapachu. A no i mało zapomniałam! Po maseczce udało mi się zrelaksować pod czas masażu twarzy przy użyciu kremu z witaminą C.

Jaki był efekt? Głęboko nawilżona, czysta i rozjaśniona buźka :)