Dzisiaj drapieżnie. Jak zauważyliście lubię prostote w połączeniu z ciekawym krojem bądź szalonymi dodatkami… Kocie wzory zawsze przyciągają moją uwagę. Pewnie wiecie, że zabrałam w sobotę z Palucha kotkę. Lepiej nie pytajcie się jak ją nazwałam. Jak byłam z nią u weterynarza, to z 5 razy mnie pytali jak ma na imię :D Cóż… Fantazja moja nie zna granic :) Dzięki mojej małej przyjaciółce, jeszcze bardziej się uprzekonuję do życia bez mięsa. Szkoda tylko, że kotka nie jest wegetarianką, już taką ma naturę. Kocham ją bardzo, bardzo <3
Tunika/Tunic – Felicee
Skrzynia, poduszka/Chest, pillow – Dekoria
mmmm…ale tygrysica :) Bardzo fajny naszyjnik!
Dzięki :) naszyjnik mój ulubiony… chociaż mam jeszcze czarny równie fajny :)
jakiej firmy sa buty? świetne!
Sequinshoes :)
Bosko wyglądasz!
tez mi sie podoba najszyjnik, ale drapiezna jestes w tym tygrysie!!! :) pieknie :)))
piękny naszyjnik i Ty piekna w tym tygrysie :)) taka drapiezna :)
Martyna
:)
Fajna sesja. A jak się nazywa Kotka?Czyżby Tiger?
Zaglądam z ciekawości, z myślą, że Blog o Miodzie to własność Kubusia Puchatka. A tu proszę, zupełnie inna planeta! Słodka na swój sposób :) Miau! Tym bardziej miło mi. Dziękuję i pozdrawiam cynamonowo.
P.s. Na wypadek, gdybyś nie zaglądała w komentowane już posty, załączam odpowiedź Bebe na Twoją chęć głosowania w Konkursie na Blog Roku: “Blogu o miodzie! Przecież głosujesz! Ja to widzę! czytasz każdy wpis i komentujesz komentujesz, a blog rośnie tłusty i dorodny od tych komentarzy! To ważniejsze niż konkursowe głosy :) Dziękuję!”.
Dzięki za Miły odzew, no tak prowadzę blog o miodzie :D
kot w każdym wydaniu zachwyca mnie zawsze, suuuper zestaw :D