To już kolejny post ze zdjęciami z pięknej Sardynii. Chciałam tym razem podzielić się z Wami moimi wrażeniami z wakacji. Pisaliście mi, że zdjęcia wyglądają zachwycająco i wygląda na to, ze spędzam najlepsze wakacje w swoim życiu i chociaż faktycznie było super i cieszę się, że moją wielką radość widać na blogu, to mam w planach zrealizować moje inne marzenie podróż do innego miejsca, która będzie jeszcze bardziej niesamowita.
Jakie wakacje dla mnie są idealne?
Kiedyś myślałam, że potrzebuję żeby dużo się działo, szumu wielkiego miasta i cywilizacji. Z perspektywy czasu, muszę stwierdzić, że najbardziej kręci mnie natura i to tylko w jej otoczeniu potrafię się naprawdę zrelaksować i odprężyć. Na Sardynii moją strefą relaksu była plaża i morze z błękitną przezroczystą wodą.
Kiedyś wydawało mi się, że wakacje są po to, żeby nieustannie się poruszać, zmęczyć się fizycznie, spacerować nieustannie przez cały dzień, aby pod koniec dnia czuć satysfakcję, że zobaczyłam i zwiedziłam wszystko co mogłam. Moje nastawienie było bardziej nakierowane na osiągnięcie konkretego celu, wakacje były planem, w którym skreślałam kolejno spełnione punkty. Od tego czasu nauczyłam się wypoczywać bardziej w sposób spontaniczny. Owszem nadal ważna jest dla mnie kondycja fizyczna, zauważyłam, że jedna godzina jogi dziennie przynosi lepsze rezultaty niż godziny spędzane na siłowni. Najważniejsze jest jednak to, że nauczyłam się wczuwać się w swoje ciało, aby nie przemęczać się, ale też aby zacząć ćwiczyć wtedy kiedy jest taka potrzeba.
Miasto zmieniłam na wyspy, lasy i odległe wioski, gdzie czas płynie w innym tempie. W moim przypadku wakacje w wielkim mieście się nie sprawdzają, ponieważ nie ma tu miejsca na spokój i ciszę, której bardzo potrzebuję.
Wakacje na Sardynii
Wspomniałam już o kilku ważnych punktach moich idealnych wakacji i pewnie się nie zdziwicie, że wszystkie udało mi się spełnić w czasie pobytu na Sardynii. Ćwiczyłam jogę, zwiedzałam powoli i nie śpiesząc się różne piękne miejsca tej wspaniałej wyspy. Spędzałam czas w naturze – w gorach i nad morzem. Dla mnie był to cudowny czas, który dał mi możliwość totalnie się zregenerować, a dzięki zajęciom jogi się wyciszyć.
Zdjęcia Sergiofoto.pl
Stylizacja | OOTD
Spódnica / Skirt – Orsay
Kapelusz / Hat – Hathat.pl
Buty / Shoes – New Look
Top / Top – New Look
Cudowne zdjęcia:) Ślicznie wyglądasz!
dzięki :*
Bardzo fajna stylizacja, przypomniały mi się dzięki niej francuskie piosenki, które uwielbiam i wycieczki do Francji. Kobiety ubierają się tam podobnie :)
Dziękuję :) Miło mi, że stylizacja koajrzy się z modą francuską :)
Super krój tej spódnicy – no i sandałki *.*
Dosłownie leży idealnie :) dzięki <3
Świetne zestawieni :) I jak zwykłe cudowne zdjęcia!
Bardzo dziękuję! Sergio zawsze mnie zaskakuję <3
Polecam domy wakacyjne na Sardynii
Ok, dzięki, mam tam rodzinę ;)
A jak sprawuje się ten kapelusz? Nie znałam wcześniej tej firmy, ale tak bardzo mi się spodobał na zdjęciach u Ciebie, że oglądam właśnie projekty tej firmy i muszę powiedzieć, że wyglądają naprawdę ładnie :)
Bardzo dobrze się sprawuje :) polecam!