NAGRODY
* 2 Bransoletki Czaki do wyboru *
Zasady Konkursu
Wykonaj poniższe kroki po kolei.
1) Polub stronę Facebook glamourina.pl
2) Polub stronę Facebook CzakiBransoletki
3) Zostaw komentarz (tutaj na tej stronie, poniżej) z odpowiedzią na pytanie: “Wymyśl krótką historię o tym jak powstała marka Czaki Bransoletki“.
Autorka najciekawszej historii otrzyma 2 Czaki Bransoletki do wyboru z Fanpage’a CzakiBransoletki.
Konkurs trwa od 3 czerwca 2012r. do 13 czerwca 2012r do godziny 23:00 polskiego czasu włącznie.
Zapoznaj się z regulaminem pod tym linkiem.
Wzięcie udział w konkursie jest równoznaczne z akceptacją regulaminu oraz z opublikowaniem jego/jej imienia i nazwiska na stronie glamourina.pl i facebook.com/glamourinapl i na stronach internetowych i Facebook CzakiBransoletki.
WAŻNE: Polecam się zapisać do newslettera. Kliknij tutaj, wpisz swój email i aktywuj subskrypcję klikając na link, który otrzymasz na mail. Subskrypcja mojego newslettera jest bezpłatna i dobrowolna i nie ma wpływu na wynik konkursu :)
EDIT Z 23 czerwca 2012r.
Zwyciężczynią konkursu została Ewa, która zostawiła komentarz 3 czerwca 2012 o 18:56 o treści: “Pewnego razu autorka marki pojechała na wymarzone wakacje do Egiptu. Jeździła na wielbłądach po gorących piaskach pustyni, zwiedzała liczne knajpki, ciekawe budowle , piramidę Sphinksa , Dolinę Królów i świątynie. Najbardziej jednak urzekły jej serce pełne zakamarków i tajemnic piramidy. Bardzo zaciekawiły ją ponieważ kryła się w nich tajemnica, ciemne zakamarki ahh to było to co lubiła najbardziej. Postanowiła zbadać budowlę na własną rękę. Poczuła wtedy ciarki na plecach i adrenalinę. Kochała przygody a ta mogła byc czymś wyjątkowym. Wzięła do plecaka linę, latarkę, wodę do picia i udała się na swoja wyprawę. Po dotarciu na miejsce udało jej się wejść do piramidy. Przełknęła ślinę zrobiła krok do przodu i znalazła się w środku. Jej oczom ukazało się wnętrze piramidy wypełnione rozmaitymi i zawiłymi korytarzami, pięknie zdobionymi galeriami i komorami grobowymi. Postanowiła iść dalej. Wzdłoż korytarzy były posągi i rzeźby faraonów. Dotarła w końcu do dużego pomieszczenia. Była to prawdopodobnie komora królowej. Z tego pomieszczenia można było iść dalej. Nie zaspokoiła swojej ciekawości więc nie zatrzymując się podążyła tunelem. Jednak tam było dziwne podłoże. CZuła że nie ma już twardego gruntu pod nogami. Aż po chwili to na czym stała runęło i wpadła w dziurę . Jej oczom ukazały się kości ludzkie i czaszki !!! Były spietę łańcuchami. Był to niecodzienny widok i bardzo przerażający. Nie bała się jednak . Wstała i zaczęła rozglądać się po pomieszczeniu. Na ścianach również wymalowane były czaszki. Zrobiła parę zdjęć na pamiatkę swojego odkrycia. Bardzo lubiła historię . Fascynowała ja przeszłość. Nie chcąc zgubić się postanowiła wejść z powrotem na górę. Nie było to łatwe ponieważ spadła ok 2 metry w dół ale znalazła jakieś bloki zrujnowanej ściany i ułożyła coś po czymś mogła się wspiąć. Udało jej się a nie chcąc znowu wpaść do jakiejś dziury wróciła się w stronę wejścia do piramidy. Sfotografowała widziane już posągi i rzeźby i z wielkim żalem opuściła piramidę. Jednak przygoda ta miała bardzo wielkie znaczenia dla niej. Myślała w jaki sposób uczcić jej pierwszą samotna wyprawę i postanowiła stworzyć kolekcję bransoletek z koralikami a w ich składzie na upamietnienie podróży miały być różnokolorowe czaszki.“
Gratulujemy i prosimy o kontakt w ciągu 7 dni od dziś 23.06.2012r.
Autorka marki szukała idealnych dla siebie bransoletek, kolorowych, innych niż wszystkie dostepne na rynku szukała i szukała ale nic ciekawego nie znalazła. Podjęła męską decyzję, ze jak chce mieć coś co naprawdę jej się podoba musi to sobie zrobić sama.. głowiła się biedaczka nad nazwą i wzorem aż w końcu obejrzała horror Laleczka Chucky (czaki) i w nocy przyśnił jej się meeeeega koszmar, same czaszki, pełno soczystych kolorów krwi, mózgu, płynów ustrojowych i stwierdziła, że firmę nazwie Czaki. W ten sposób powstała marka Czaki bransoletki, pełna kolorów i czaszek ;-)
Powstanie marki Czaki Bransoletki było zarazem dość proste i skomplikowane. Autorka pomysłu XYZ podczas swojego wakacyjnego obozu aerologicznego zafascynowała się szkieletami człowieka. Po powrocie do domu, szukając się na niezbyt oficjalne wyjście szukała odpowiedniej biżuterii… i wpadła na dość szalony pomysł na stworzenie własnej linii bransoletek zwierających właśnie podobiznę swojej nowej pasji czyli czaszki. I takim sposobem zaczęła robić bransoletki z koralikami i między nie wkładać czaszki w przeróżnych kolorach.
Pewna mała dziewczynka o imieniu Ania co noc miała koszmary. We śnie prześladowała ją Czaszka – mała, trupia główka.
Dziewczynka każdej nocy budziła się zlana potem i bała się ponownie zasnąć.
Opowiedziała o tych koszmarach swojej ukochanej Babuni. Babcia poradziła jej “Aniu, musisz oswoić te czaszki ze swoich snów. Gdy je zaakceptujesz i przestaniesz się ich bać staną się Twoimi najlepszymi przyjaciółmi”.
Aby ułatwić Ani zaprzyjaźnianie się z czaszkami, Babunia podarowała jej szkatułkę pełną kolorowych koralików. Wśród błyszczących i migoczących drobiazgów Ania odnalazła koraliki o kształcie małych czaszek. Ponawlekała je na żyłki, przekładając kolorowymi kuleczkami. Powstały z nich urocze, bransoletki
Ania nosiła je codziennie, każdego dnia inną, w innym kolorze. W ten sposob oswoiła wiserunek trupiej główki. Z czasem nawet go pokochała. Koszmary minęły, a Ania już nigdy nie rozstawała się ze swoimi czako-bransoletkami.
W ten oto sposób narodziła się marka CzakiBransoletki – dla małych i dużyk dziewczynek.
KONIEC! :)
Był deszczowy listopadowy poranek. Czaki(autorka) robiła kolejne kolorowe bransoletki. Jednak deszczowe dni nie sprzyjały twórczemu myśleniu, więc postanowiła umówić się z przyjaciółka na kawę. Bransoletka, bo tak nazywała się jej przyjaciółka, studiowała na ASP. Dziewczyna miała bzika na punkcie malarstwa i odkrywania głębszych znaczeń w sztuce. W jej pokoju było mnóstwo szkiców itp.
Wracając jednak do setna historii:
Czaki i bransoletka tego deszczowego dnia umówiły się na kawę, rozmawiały o życiu, marzeniach, postanowieniach. Czaki z wielkiem zainteresowaniem słuchała jak bransoletka zaczęła opowiadać o studiach i tym co się ostatnio dowiedziała:
– i wiesz okazuje się, że malarze często przedstawiają martwą naturę, która ujawnia się przez takie symbole jak czaszka, zegary, klepsydry… – powiedziała bransoletka
Czaki nie wiele myśląc ucałowała przyjaciółkę i szybko pobiegła do domu. Pomyślała “czaszki to jest to czego szukam, to jest to co będą chciały nosić kobiety ale i mężczyźni”.
I tak po raz kolejny okazuje, się że przyjaciel jest najlepszym natchnieniem. THE END
Pewnego razu autorka marki pojechała na wymarzone wakacje do Egiptu. Jeździła na wielbłądach po gorących piaskach pustyni, zwiedzała liczne knajpki, ciekawe budowle , piramidę Sphinksa , Dolinę Królów i świątynie. Najbardziej jednak urzekły jej serce pełne zakamarków i tajemnic piramidy. Bardzo zaciekawiły ją ponieważ kryła się w nich tajemnica, ciemne zakamarki ahh to było to co lubiła najbardziej. Postanowiła zbadać budowlę na własną rękę. Poczuła wtedy ciarki na plecach i adrenalinę. Kochała przygody a ta mogła byc czymś wyjątkowym. Wzięła do plecaka linę, latarkę, wodę do picia i udała się na swoja wyprawę. Po dotarciu na miejsce udało jej się wejść do piramidy. Przełknęła ślinę zrobiła krok do przodu i znalazła się w środku. Jej oczom ukazało się wnętrze piramidy wypełnione rozmaitymi i zawiłymi korytarzami, pięknie zdobionymi galeriami i komorami grobowymi. Postanowiła iść dalej. Wzdłoż korytarzy były posągi i rzeźby faraonów. Dotarła w końcu do dużego pomieszczenia. Była to prawdopodobnie komora królowej. Z tego pomieszczenia można było iść dalej. Nie zaspokoiła swojej ciekawości więc nie zatrzymując się podążyła tunelem. Jednak tam było dziwne podłoże. CZuła że nie ma już twardego gruntu pod nogami. Aż po chwili to na czym stała runęło i wpadła w dziurę . Jej oczom ukazały się kości ludzkie i czaszki !!! Były spietę łańcuchami. Był to niecodzienny widok i bardzo przerażający. Nie bała się jednak . Wstała i zaczęła rozglądać się po pomieszczeniu. Na ścianach również wymalowane były czaszki. Zrobiła parę zdjęć na pamiatkę swojego odkrycia. Bardzo lubiła historię . Fascynowała ja przeszłość. Nie chcąc zgubić się postanowiła wejść z powrotem na górę. Nie było to łatwe ponieważ spadła ok 2 metry w dół ale znalazła jakieś bloki zrujnowanej ściany i ułożyła coś po czymś mogła się wspiąć. Udało jej się a nie chcąc znowu wpaść do jakiejś dziury wróciła się w stronę wejścia do piramidy. Sfotografowała widziane już posągi i rzeźby i z wielkim żalem opuściła piramidę. Jednak przygoda ta miała bardzo wielkie znaczenia dla niej. Myślała w jaki sposób uczcić jej pierwszą samotna wyprawę i postanowiła stworzyć kolekcję bransoletek z koralikami a w ich składzie na upamietnienie podróży miały być różnokolorowe czaszki.
Ciepły, letni dzień. Jak to w wakacje nachodzą nas pomysły na DIY. Dziewczyna siedziała przy stoliku i napłatała błękitne koraliki na żyłkę. Jeden, drugi, trzeci… I co? Po jakimś czasie zorientowała się, że zabrakło kilku koralików! Co zrobić, co zrobić? Przecież, wszystkie pasmanterie są zamknięte, a jedynie czynna o tej porze Żabka nie ma w swojej ofercie koralików. Już chciała je wszystkie ściągać z żyłki, gdy poczuła coś pod swoją stopą. Spojrzała na dół, a tam leżał koralik czaszka, który musiał spaść, gdy wczoraj pękł jej naszyjnik z tym właśnie motywem. Przyjrzała mu się uważnie, okazało się, że był wielkości trzech brakujących koralików razem. Szczęśliwa, że udało jej się coś wymyślić, naplotła koralik na żyłkę, zawiązała ją na supełek, który ukryła pod jednym z koralików i podziwiała efekt, który nieskromnie powiedziawszy był świetny. Odłożyła bransoletkę na biurko i ruszyła do kuchni, by zaparzyć herbatę. Właśnie wtedy jej młodszy braciszek chwycił bransoletkę, założył ją na rączkę, z której prawie spadła i poleciał do siostry, krzycząc: „ Czaki! Czaki bransoletka!”. Był młody i na czaszki wolał wołać czaki, łatwiejsze do wymówienia. Właśnie tak powstała nazwa, a później marka, która zdobywała rzesze fanów.
Bransoletki Czaki wiążą się z przedziwną historią. Wielokrotnie powtarzano że wspomnienia z dzieciństwa mają bardzo duży wpływ na nasze dorosłe życie. Autorka bransoletek będąc dzieckiem uwielbiała “tworzyć” własne całkiem specyficzne rysunki czy też grafiki. Jakkolwiek się do tego zabiera tak ciągle wychodziło jej to samo kolorowe kuleczki z dziwnymi głowami/czaszkami. Rodzice przerażeni dziecięcymi rysunkami pragnęli zmienić artystyczne upodobania dziecka i namawiali do rysowania innych rzeczy takich jak ptaszki, domki drzewa.. jednak za każdym razem w element rysunku wprowadzone zostały elementy czaki.
Po latach nikt nie pamiętał o rysunkach aż do momentu gruntownego porządkowania domowego strychu. Gdy autorce wpadły jej stare dzieła w ręce to doznała nagłego olśnienia. Będąc małym dzieckiem zaprojektowała biżuterie, która teraz zdobywa serca Polek.
Siedząc w domu jak to każdego dnia bywa przygotowując się do obiadu zastanawiałam się co tu ugotować i wymyśliłam zupę z grochu, wyjmując paczkę grochu nie komfortowo rozsypał się na ziemi więc pozbierałam to co się dało a z pozostałych kulek zrobiłam swojemu dzieciakowi bransoletkę , bardzo prostą po kolorowałam ją farbkami mój dzieciak bardzo się ucieszył. Siedząc tak w kuchni doszłam do wniosku że to dobry pomysł na biznes i można ten czas który spędzam w domu spożytkować i zarobić coś dla rodzinki, zastanowi,łam sić chwile i doszłam do wniosku że mogę wyrabiać z rożnego rodzaju materiałów bransoletki , powiedziałam o tym siostrom i sąsiadce i razem stworzyliśmy niezły biznes plan a później nakreśliłyśmy rodzaje tych bransoletek a co do czaszek to mąż wymyślił i trafił w sedno i w zapotrzebowanie młodzieży i nie tylko i tak właśnie powstała marka Czaki Bransoletki.
Żyła sobie dziewczynka, o imieniu Ania. (można zmienić imię)
Z pozoru, była zwykłą uczennicą, sierotką , jednak nikt z jej znajomych nie wiedział o tym, co przeżywała ona w nocy. Co dzień w snach nawiedzał ją duch – strażnik tego domu. Straszył ją, ponieważ chciał aby opuściła jego dom, uważał on że nie pasuje ona do jego domu, nie płynie w niej rodzima krew. Biedna dziewczynka nie wiedziała co począć, jednak szczęśliwym fartem, pewnego dnia do jej wioski przyjechała wróżbitka. Oczywiście Ania od razu się do niej wybrała i zwierzyła się jej. Wróżbitka bardzo jej pomogła, poleciła stworzyć talizman, który chronił by ją przed złą energią, przez co duch, nie mógłby przekroczyć bariery jej snu. Jednak przestrzegła ją iż wiele osób zwracało się do niej z tą prośbą, i nie każda potrafiła przelać dobrą energię do talizmanu. Ania , gdy tylko wróciła do domu natychmiast zaczęła się za pracę, początkowo miały one charakter tajemniczy: krzyże,czaszki. Jednak było w nich coś wyjątkowego – to ta dobra energia. Ania myśląc o tych innych biednych dziewczynkach, które nadal co noc nękają różne stwory, zaczęła tworzyć dla nich talizmany. Każdy był inny i wyjątkowy, nie były już to tylko krzyże i czaszki, lecz różne wzory przemawiające do różnych odbiorców. Niektóre były rockowe, inne romantyczne, jednak każda z nich była tą jedyną, która pomagała i dawała dobrą energię. Tak zaczęło się tworzenie “Czak Bransoletek”. Ania nie zaprzestała pomagać innym, cały czas się rozwijała, a czym więcej ich tworzyła tym więcej dobrej energii posiadała i dawała.
Powstanie marki Czaki Bransoletki było zarazem dość proste i skomplikowane. Autorka pomysłu XYZ podczas swojego wakacyjnego obozu postanowiła cos zrobić ze swoim czasem i zaczęła naciągać koraliki a to z jarzębiny a to z czego innego dodając do tego róznych kolorowych karteczek z papieru czy z kartonu i zaczeła kombinować.W swej pomysłowości zaczęło wychodzic jej korale na miarę jubilerstwa. Zaczęła napinac na nitkę wszystko co kolorowe i okrągłe i z róznymi wzorcami aż przeszła na zawodowstwo .Teraz ma sklep z pieknymi koralami i bizuterią najwyższej klasy .
W dawnych czasach używano lalek voodoo by torturować niektórych ludzi. W obecnych czasach chodzenie z tego typu lalką byłoby dość dziwne, więc powstały bransoletki Czaki, by swoją mocą męczyć innych faktem, że nie są tak stylowi jak Ty :)
Pewnego dnia udałam się do Kaplicy Czaszek w Czermnej, ponieważ od dawna wszyscy moi znajomi polecali mi, abym zobaczyła to miejsce. Polecali je, gdyż wiedzieli że od dawna poszukuję jakiejś inspiracji do tego co mogę robić. Od roku siedziałam w domu i głowiłam się nad tym, dlaczego nie mam hobby jak każdy normalny człowiek. Fotografia mnie nudziła, zbieranie znaczków było przestarzałe, blogowanie uznałam za zbyt męczące i w końcu nudne, a grać na instrumencie nie mogłam, bo nie miałam pieniędzy na instrument. I bądź tu człowieku mądry i wymyśl dla mnie zajęcie, które pochłonie całą mnie.
Pojechałam tam, weszłam do kaplicy i zaniemówiłam. Stałam tak przez dwadzieścia minut i nie mogłam wydusić z siebie ani słowa. Przez ten czas czułam jakby jakiś anioł wlewał do mojej głowy masę pomysłów, a każdy jeden był lepszy od poprzedniego. Przypomniał mi, że jako mała dziewczynka uwielbiałam bransoletki i nigdy nie chciałam ich zdejmować. On po prostu do słowa ,,bransoletka” dodał słowo: ”czaszka” i wyszło z tego (w mojej głowie) coś genialnego, niesamowitego. Już wiedziałam, że znalazłam swoją pasję, a z czasem pasja połączyła się z pracą, którą uwielbiałam wykonywać! Najlepsze było to, że nie tylko ja pokochałam to co robię, ale inni ludzie, którzy patrzyli na bransoletki z maślanymi oczkami :).Tak właśnie powstała marka Czaki Bransoletki.
Dawno, dawno temu, żyła sobie śliczna dziewczyna – Czikita, ale wszyscy mówili do niej Czaki. Zakochał się w niej zły Czarnoksiężnik, ale ona nie odwzajemniała Jego uczuć. Czarnoksiężnik zamknął, więc Czaki w wieży i powiedział, że wypuści ją dopiero wtedy gdy powie mu, że go kocha i za niego wyjdzie. Czaki nie mogło, przejść przez gardło kłamliwe ‘Kocham Cię’, a co dopiero życie u boku Czarnoksiężnika. Całe dnie płakała, a jej łzy zamieniały się w kolorowe koraliki. Po kilku tygodniach koralików było już dość dużo. Któregoś dnia Czikita dostrzegła szpulkę nici w rogu wieży, w której była zamknięta. Zaczęła więc nawlekać koraliki na nitkę. Kiedy stała się już bardzo długa, Czaki puściła ją na dół aby dostrzec czy sięga ziemi. Kiedy upewniła się, że koralikowa nić, dotyka ziemi, przyszedł Jej do głowy świetny plan. Postanowiła w nocy ześlizgnąć się po nitce na sam dół wieży i uciec. Tak też zrobiła. Czarnoksiężnik długo potem szukał Cziki, ale nigdy jej nie odnalazł. Nikt nie wie co z Czaki się działo. Pewnego dnia pewna dziewczyna spacerowała ze swoim chłopakiem koło wieży, znalazła długą nić z koralikami. Chciała dowiedzieć się skąd ona pochodzi. Spytała więc, staruszkę, która mieszkała niedaleko wieży. Ona opowiedziała jej tę samą legendę, którą ja Wam teraz. Dziewczyna postanowiła założyć firmę produkującą bransoletki i nazwała ją Czaki Bransoletki. Podobno, do każdej z bransoletek dodawany jest jeden koralik pochodzący z owej koralikowej nici.
Był piękny, słoneczny poranek, kiedy to Karolina obudziła się, tak jak co dzień poszła do kuchni, zrobiła kawę i tosty. Zjadła, poszła się wykąpać, następnie wybrała się do centrum handlowego, gdzie kupiła kolejną nową bransoletkę (gdyż uwielbiała biżuterię), kolejną parę butów oraz kolejną torebkę i jeszcze wiele innych rzeczy. Po spędzeniu kilku dobrych godzin w tym centrum, wybrała się na obiad do najlepszej restauracji w mieście. Zamówiła owoce morza , a na deser duży pucharek lodów. Wróciła do domu późnym wieczorem i poszła spać. Następnego dnia rano Karolina wstała, poszła zrobić kawę i tosty, zjadła je, poszła pod prysznic i wpadła na pomysł … Skoro uwielbia biżuterię, to może by stworzyła swoją linię biżuterii.. To była dobra myśl, lecz nie wiedziała do końca jak ją zrealizować . Zamiast pójścia do centrum handlowego siedziała i myślała godzinami jakby to zrobić.. Wpadła na pomysł że na początek może zrobi stronę internetową “Czaki Bransoletki” (Czaki od tego, gdyż w podstawówce tak na nią wołali). Następnie zaprojektowała sobie kilka wzorów takich bransoletek. Poszła do sklepu. Kupiła potrzebne przybory do zrobienia takiej bransoletki . Zrobiła najpierw jedną. Założyła, wszyscy się nią zachwycali. Postanowiła kupić dużo przyborów i tym bransoletką co je zrobiła zrobić zdjęcie i sprzedawać na tej stronie, którą założyła. I to się sprawdziło, miała mnóstwo fanów, którzy z chęcią kupowali te bransoletki. Zauważyła że gwiazdy zaczęły też u niej się ubierać . To był wielki początek dla Karoliny, która ze zwykłej dziewczyny stała się popularną projektantką biżuterii ..
Pewnego słonecznego popołudnia Założycielka siedziała sobie wygodnie na fotelu, kiedy w jej okno uderzył gołąb! Dziewczyna wystraszyła się, ale i zaciekawiła tym widokiem i podeszła do okna… A tam, na parapecie leżał tajemniczy i przerażający przedmiot – mała czaszka… Niewiadomo skąd i dlaczego… Założycielka postanowiła nosić ją zawsze przy sobie jako talizman. Sama nawet nie wie kiedy zmienił się on również w… ozdobę!
Była sobie kiedyś pewna piękna, ale samotna królewna, Czaki. Tworzyła piękną biżuterię i była powszechnie lubiana. Niestety, była chora. Jej wspomnienia znikały z końcem każdego dnia. Młody czarodziej, który był w niej bardzo zakochany, postanowił temu zaradzić: wszystkie jej uczucia miały zostać uwiecznione w jednej z bransoletek, którą stworzyła, w postaci różnych kolorów. Najważniejsze wydarzenia z jej życia miały zaś zostać utrwalone dzięki pojedynczym paciorkom i wyróżniającym się koralikom. Dzięki bogactwie przeżyć związanych z długim życiem u boku ukochanego, ale i bardzo zazdrosnego czarodzieja, bransoletek było coraz więcej, bowiem długi był jej żywot. Po śmierci dziewczyny wszystkie bransoletki przejęła jej córka, Bezimienna. Postanowiła obdarować nimi poddanych, ku pamięci matki. Królestwo jednak nie przetrwało, a ludzie rozeszli się po świecie. W ten oto sposób wszędzie rozpowszechniły się bransoletki będące pamiątką istnienia Królewny Czaki, a ludzie noszą je często jako amulety.
Jest to historia tajemnicza, nikomu nie znana,
by ją całą poznać trzeba być gotowym do rymowania.
Jest wiele kolorów i każdy coś znaczy,
wiedziała też o tym dziewczynka – Czaki.
Lat miała naście, była bardzo piękna,
codzień na wietrze falowała jej sukienka.
Dziewczyny jej zazdrościły stylu i wdzięku,
gdy ją widziały, krzyczały: ojejku!
Czaki serce od zawsze miała dobre,
jej intencje były godne pochwały i szczodre.
O zwyczaju pewnym jej się przypomniało:
weź rzemyk, nawlecz koralik, podaruj śmiało!
Dziewczynka by sympatię okazać, nawlekała koraliki
plątała, łączyła w supełki wszystkie rzemyki
lecz żeby bransoletka nie była igraszką
każdą uwieńczyla kolorową czaszką.
Miała nadzieje, że choć to symbol przemijania
dla niej i koleżanek będzie drogą do pojednania
że zapanuje przyjaźń i zgoda,
dzień będzie piękny, słoneczna pogoda.
Dla każdej osoby tworzyła indywidualnie,
symbole wybierała niekonwencjonalnie.
Czarny dla osób lekko tajemniczych,
z czerwienią łączyła dla buntowniczych.
Kolory jasne, pastele, błękit, lila
dla kobiet zwiewnych jak lot motyla
z kolei jaskrawe i mocne neony
dla zmiennych niczym kameleony.
Dziewczynom bransoletki tak się spodobały,
że nalegać na Czaki coraz mocniej zaczynały
by sklep swój własny otworzyła
i bransoletki dla wszystkich ludzi tworzyła.
Autorka Czaki Bransoletki jako mała dziewczynka zjadała niesłychane ilości Chupa Chupsów. Zawsze marzyła o tym by mieć je zawsze przy sobie jednak nie były wtedy dostępne cukierkowe bransoletki. Z tego powodu dla swoich potomków stworzyła słodkie i cudowne bransoletki, a na cześć wspomnień o likazach nazwała je “Czaki Bransoletki”. :)
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami,
Hen daleko za siedmioma morzami… ☼
Żyła księżniczka o imieniu Czaki,
Już Wam mówię, kto to taki! ☺
Piękna złotowłosa dziewczyna, ♀
Miała macochę o imieniu Katarzyna.
Katarzyna złą czarownicą była,
Urok na księżniczkę Czaki rzuciła *•◘**○◙*•◘
W wieży pełnej czaszek ją uwięziła.
Czaki śpiewać uwielbiała ♪♫
I gdy tylko zaczynała…
Niesamowita sytuacja Jej się ukazywała. ☻
Czaszki w cudowne kompozycje się układały,
Swoim wyglądem wręcz zachwycały. ♥
Piękne bransoletki tworzyły,
Ale i wrota do wolności Czaki otworzyły.
Jak głosi legenda, chyba już wiecie,
Kto założy bransoletkę Czaki ,
Ma największe moce na świecie ;-)
Chyba nie ma się co dziwić, że w czasie, gdy ulubioną lekturą dzieci jest “Harry Potter”, nastolatki zaczytują się w opowieściach o Belli i jej ukochanym, z fascynacją oglądają “Pamiętniki Wampirów”, a i dorosłych wciągnęły wampirze opowieści “Czystej Krwi” to i w modzie musiał pojawić się nurt nieco mroczny, aczkolwiek nie pozbawiony koloru. Było więc tylko kwestią czasu powstanie biżuterii z jakimś motywem trochę przerażającym. I tak zainspirowana książkami i telewizją powstała marka Czaki Bransoletki –> odrobina dreszczyku i magii w kobiecej biżuterii :)
C zarne korale poważnie z przodu,
Z ielonych osiem, tak bez powodu,
A marant to kolor kolejnych korali,
K amienna czaszka błyszczy w oddali,
I takie cudo arystka stworzyła,
lecz marki nazwać już nie zdążyła!
Po czym na dzieło z uwagą spojrzała,
i bez namysłu CZAKI ją nazwała!
To była ponura noc. Małgorzata przechadzała się po swoim małym, więziennym pokoju. Przypomniała sobie, że dokładnie 2 lata temu ta mała, bezbronna dziewczynka weszła pod koła jej samochodu. Zginęła… Krew dziewczynki na zawsze została na rękach Małgorzaty. Jednak kobieta przypomniała sobie- te koraliki turlające się po śliskiej drodze, gdzie doszło do wypadku. To były koraliki z bransoletki należącej do umarłej. Były one różne, przeróżne. Małgorzata je wzięła i schowała w celi, by nikt ich nie odnalazł. Nagle usłyszała stukot. Zobaczyła, że koraliki toczą się w jej stronę, układając się w znak: “Ułóż mnie”. Małgorzata siedząc na brudnym łóżku zaczęła tworzyć wzorki. Następnego dnia obudziła się z bransoletką we własnym samochodzie, a dziewczynka, która niegdyś zginęła, była tuż obok niej. Powiedziała: “Ładnie dziś wyglądasz, ja już nie będę miała takiej okazji”. Kobieta była przejęta. Uszczypnęła się, ale było bez zmian. Usłyszała głosy z zewnątrz: ” Pani musi wysiąść, proszę otworzyć drzwi. Pani się spali. Boże, przecież ona jest w ciąży”. Kobieta dała radę się wydostać. Następnego dnia kobieta urodziła dziewczynkę, która była odbiciem lustrzanym zmarłego dziecka. Nazwała ją Elżbieta, a na jej ręku założyła bransoletkę Czaki(tak ją nazwała). A sama umarła…
To Chuck Norris nauczył kamień jak być twardym. Od tej pory, na jego cześć, bransoletki z paciorków mają w nazwie jego imię.
W pewnym królestwie żyła sobie księżna o imieniu Sybilla. Kobieta nie miała męża ani dzieci, dlatego pewnego dnia, gdy poczuła, że jej żywot dobiega końca, ogłosiła konkurs – “Komu uda się przejść przez Labirynt Czaszki, zostanie następcą tronu i dostanie wszystkie moje bogactwa!” Do konkursu zgłosiło się wielu chętnych, a wśród nich była ONA – blondwłosa kobieta o nieznanym pochodzeniu.
Dziewczyna była bardzo sprytna, dlatego gdy przyszła jej kolej na przejście labiryntu, znaczyła sobie drogę koralikami. Takim oto sposobem blondwłosa wygrała konkurs, a z radości zaczęła krzyczeć – “Pokonałam Labirynt Czaki!”. Jak się później okazało, nie umiała ona powiedzieć ‘sz’.
Tego samego dnia królowa ogłosiła dziewczynę swoją następczynią. Od tej pory była kojarzona z koralikami, z których kilka lat później, po śmierci księżnej, zaczęła tworzyć kolorowe bransoletki. Nazwała je ‘Bransoletki Czaki’, ku pamięci swojej wygranej.
” Już nigdy z nim nie będziesz,nigdy go nie zobaczysz, nie usłyszanych, nie poczujesz jego zapachu.Przeklinam Ciebie i każdego kto to przeczyta”- po tych słowach Maja dała sobie sprawę co wyczyniła. Z zdenerwowanie porzuciła kartę którą znalazła na dnie pamiątek po swojej babci. Pomyślała w co ona znów się wpakowała i co teraz zrobi. Zgarniając wszystkie rzeczy do środka, spostrzegła czaszkę. Nie wiedząc co z nią poczyni włożyła do kieszeni.Nazajutrz następnego dnia przemyślała wszytko i wpadła na genialny plan aby z tej czaszki zrobić talizman na szczęście aby zawsze nią chroniła od złych wróżb.
Laleczka Chucky-wersja fashion.
Historia ta opowiada o opętanej przez modowe blogi, ślicznej jak laleczka, Charlecie Ray. Dziewczynie, która nie mogła pogodzić się z myślą, że tyle świetnych szafairek, zdobywa popularność i uznania promując swój styl, podczas gdy jej strona nie miała żadnej oglądalności. Zżerała ją zazdrość. Postanowiła w wyszukany sposób zastraszyć fashionistki, aby zaprzestały prowadzenia blogów. Stworzyła serię paciorkowych bransoletek, a co by ostrzec konkurentki, na każdej z nich umieściła trupią czaszkę. Mszcząc się za swój los rozesłała to do wszystkich znanych blogerek. Po długich dniach żadne ze stronek nie została usunięta. Rozwścieczona porażką, umieściła na swoim blogu notkę, w której poinformowała, że to ona jest twórcą bransoletek. Wywołało to lawinę wejść i pozytywnych komentarzy. Wszyscy byli zachwyceni. Kościotrupie bransoletki stały się hitem blogerek a Charletta gwiazdą wśród nich.
Tak powstała marka Chaki bransoletki.
Hmm.. Autorka tego modnego dzieła byłą wychowana,gdy to w sklepach ukazywał się Harry Potter. Spodobałą jej się postać gadającej główki w Błędnym Rycerzu. Zainspirowana tym stworzyłą piękne projekty,lecz brakowało im nazwy. Były słodkie,ale i nieco przerażające.. Gdy myślała nad nazwą ssała ulubionego lizaka..była przerwa w jej horrorze z dzieciństwa – ‘Laleczce Chucky’ akurat leciała reklama Chupa-chupsa , w której występował Chuck – ‘Bransoletki Czaki’ pomyślała , spisując wymyśloną nazwę. Uśmiechnąwszy się ,że udało jej się wymyślić coś nietypowego i jednocześnie oddać hołd ulubionym wspomnieniom z młodości zajęła się dalszą pracą wymyślając coraz to nowsze projekty tych cudeniek .;D
co z wynikami? Bo chyba przeoczyłam. ; d