Od kilku lat niezmiennie byłam brunetką i chociaż bardzo lubię ten kolor włosów, ostatnio zapragnęłam większej zmiany. Postanowiłam zrealizować jedno z moich marzeń z dzieciństwa i zmienić coś w moim wizerunku. Różowe końcówki chodziły za mną już jakiś czas, na razie jestem po pierwszym rozjaśnianiu i w niedługim czasie planuję znów wybrać się do fryzjera, aby zrobić jeszcze bardziej nasycone różowe ombre. Taką metamorfozę zrobiono mi w Salonie Euforia, który mieści się w Warszawie na Mokotowie.
Zdjęcia Sergiofoto.pl
Zastanawiałam się nad Ombre. Jak to będzie wyglądać na moich włosach. Ładny ten róż.:)
dziękować!
Odważna stylizacja;)
Pozdrawiamy
dzięki :)
Bardzo ciekawy ten kolor. Choć przyznam szczerze, że na pierwszy rzut oka średnio przypadł mi do gustu, jednak czym dłużej na niego patrze tym bardziej mi się podoba.
Teraz mam ochotę na pastelowy róż ;)
Super masz kolory tych włosów, odważnie :) Bardzo mi się podobają takie ombre z różem i fioletem…może też kiedyś spróbuję.
dzięki, a będzie jeszcze odważniej! ;)