Odkąd mam piękną kuchnię, ciągle chodził mi po głowie pomysł podać Wam parę moich ulubionych przepisów.
Ten akurat przywiozłam z Włoch. Dla tych którzy liczą kalorie jest to bardzo przydatny przepis, tym bardziej że tak ugotowany kalafior smakuje wyśmienicie. Osobiście uważam liczenie kalorii za wielką bzdurę, która nie daje żadnych rezultatów.
Nie jestem super kucharką i nie pretenduję na bycie taką. Przepis dodaję, bo jest bardzo łatwy i na pewno może sie komuś przydać ;)
SKŁADNIKI:
- 1 kalafior
- sól do smaku
- oliwa z oliwek extra vergine
- kawałeczek ostrej papryki
- garść kaparów
- zielone i czarne oliwki
PRZYGOTOWANIE:
Dokładnie myjemy i kroimy kalafior na małe części wraz z młodymi liśćmi.
Dodać pokrojony kalafior do średniej wilekości garnka wraz z oliwkami i kaparami (ja dodałam po 10 minutach bo zapomniałam… hehe, ale też smacznie było ;).
Dodać oliwę z oliwek Extra Vergine (Obowiązkowo). Ważne: musi być tego dosyć dużo. Napewno lepiej za dużo niż za mało :)
Po dodaniu oliwy z oliwek, dodaj jedną szklankę wody.
Teraz trzeba gotować wszystko pod nakryciem przez ok. 40 min na małym ogniu.
Kiedy po kilku minutach woda się zagotuję – dodajemy sól.
Kontynuować gotowanie dopóki, dopóty kalafior zaczyna się łamać w malutkie kawałeczki. Tak jak widać na poniższym zdjęciu. To oznacza, że jest już gotowy.
WAŻNE: często mieszać. Trzeba uważać, żeby woda nie wyparowała za wcześnie. Jeśli tak się stanie to trzeba dodać jeszcze trochę wody.
Pokrywkę od garnka zdjąć, kiedy kalafior jest już gotowy, ale zwiększyć ogien i przez 1-2 minuty gotować na dużym ogniu ciągle mieszając, tak by woda całkowicie wyparowała i kalafior się trochę podsmażył.
Zrobione! Życzę miłego wieczoru i smacznej kolacji! :*
Uwielbiam gotować i uwielbiam kalafior:) Muszę spróbować ten przepis, choć nie przepadam za oliwkami i kaparami, ale wygląda smakowicie:)
Jestem bardzo ciekawe Twojego domu- może zamieścić zdjęcia jak wyglada?;>
pozdrawiam :)
A jest taki pomysł :)
Super przepis!! Wypróbowałam i kalafior smakuje wyśmienicie:-)
Przy okazji zapraszam na mojego bloga: lifeafterhours.blog.pl
Poproszę więcej takich smakowitych prostych przepisów, w sam raz dla mnie, bo nie lubię skomplikowanego gotowania. Już kiedyś przepis na makaron od Ciebie został wypóbowany dodałaś na fb ;-)
:) I jak dobry był? :)
Pyszniutki, nieco inaczej go zrobiłam, ale naprawdę był pyszny. Palce lizać :-p
Pingback: Jak schudłam 12 kg. 5 kroków do idealnej figury | Blog o modzie Glamouriny